Zbiórka dla: Pomóż Monice
Nazywam się Monika Spyra. Pracowałam w sklepie i bardzo lubiłam tę pracę bo byłam blisko ludzi. Druga ciąża, która była zagrożona zakończyła się przyjściem na świat cudownej córeczki, ale przyniosła też początek powikłań zdrowotnych, które doprowadziły z czasem do udaru, choroby Parkinsona, zwyrodnień wielu stawów, dyskopatii kręgosłupa, nadciśnienia, zespołu piramidowego, pozapiramidowego oraz depresji. W ostatnim czasie dodatkowo pojawiły się problemy nowotworowe piersi (usunięty guz), nowotwór stopy (guzy), nowotworowe zmiany na żołądku, nowotwór kobiecych narządów (wszystko trzeba było usunąć). Wtedy myślałam, że już odetchnę. Jednak dodatkowo podczas kontrolnego rezonansu znaleziono guza w głowie, którego jeszcze trzeba zdiagnozować. W chwili obecnej potrzebuję coraz większych środków finansowych na leczenie i rehabilitację gdyż większość badań i wizyt trzeba wykonać prywatnie, aby przyspieszyć leczenie i utrzymać obecny stan, bowiem mam ogromne dolegliwości bólowe drętwienia twarzy, zawroty głowy, brak apetytu, a co za tym idzie coraz mniej siły, oraz pogarszający się wzrok. Kocham ludzi, kocham pomagać, udzielam się charytatywnie głównie poprzez swoja pasję artystyczną, którą też kocham wykonywać, która daje mi siły i utrzymuje mimo wszystko w optymistycznym nastroju. W tym trudnym czasie. Swoje prace oddaję na różne aukcje charytatywne, ponieważ wiem ile znaczy pomoc w tych beznadziejnych przypadkach. Obecnie przyszedł taki czas, że sama jestem zmuszona prosić Was o pomoc kochani przyjaciele. Dziękuję za każdy przysłowiowy grosz, który jest tą iskierką nadziei dla mnie.